Wyniki wyszukiwania Google mogą wskazywać na cenzurę zapomnianą
Streszczenie:
Google otrzymał ponad 1000 żądań od władz o usunięcie treści z wyników wyszukiwania lub filmów z YouTube w ciągu ostatnich sześciu miesięcy 2011 roku. Wnioski mające na celu usunięcie około 12 000 przedmiotów, o jednej czwartej niż w poprzednim roku. Google spełnił około 65% nakazów sądowych i 47% nieformalnych wniosków o usunięcie treści. Wiele wniosków ukierunkowało się na przemówienie polityczne, nawet z zachodnich demokracji, które zwykle nie są związane z cenzurą. Google i inni dostawcy online utrzymują, że nie mogą legalnie usuwać treści, dla których są tylko hostem, a nie producentem.
Kluczowe punkty:
- Prawo Teksas może zmienić operacje firmy mediów społecznościowych, ograniczając ich zdolność do policji platform i zmuszając ich do utrzymania treści, które mogłyby naruszyć ich zasady mowy nienawiści.
- Google otrzymał ponad 1000 żądań od władz w ciągu ostatnich sześciu miesięcy 2011 r.
- Wnioski mające na celu usunięcie około 12 000 przedmiotów, o jednej czwartej niż w poprzednim roku.
- W drugiej połowie ubiegłego roku Google spełnił około 65% nakazów sądowych i 47% nieformalnych wniosków o usunięcie treści.
- Wiele wniosków ukierunkowało się na przemówienie polityczne, nawet z zachodnich demokracji, które zwykle nie są związane z cenzurą.
- W niektórych krajach Google nie ma innego wyjścia, jak poddać się prośbom, ponieważ niektóre rodzaje mowy politycznej są niezgodne z prawem.
- Unia Europejska ogłosiła wyraźniejsze wytyczne dotyczące usuwania treści z Internetu.
- Google rozważa oznaczenie cenzurowanych wyników wyszukiwania, aby wskazać cenzurę „prawa do zapomnianego”.
- Google otrzymało ponad 41 000 próśb o usunięcie wrażliwych materiałów od ludzi w Europie, ponieważ „prawo do zapomnianego”.
- Google planuje włączyć informacje o „prawa do zapomnienia” w swoim raporcie przejrzystości.
Pytania:
- Co proponuje prawo Teksasu?
Prawo Teksasu proponuje ograniczenie zdolności firm mediów społecznościowych do policji ich platform i zmuszania ich do utrzymywania treści, które mogłyby naruszyć ich zasady mowy nienawiści. - Ile wniosków otrzymał Google od władz w ciągu ostatnich sześciu miesięcy 2011 roku?
Google otrzymał ponad 1000 wniosków od władz w ciągu ostatnich sześciu miesięcy 2011. - Ile przedmiotów miało na celu usunięcie?
Żądania mające na celu usunięcie około 12 000 pozycji. - Jaki odsetek nakazów sądowych zastosował Google w drugiej połowie ubiegłego roku?
Google spełnił około 65% nakazów sądowych w drugiej połowie ubiegłego roku. - Jaki odsetek nieformalnych żądań zrobił Google zastosował Google w drugiej połowie ubiegłego roku?
Google spełnił około 47% nieformalnych wniosków w drugiej połowie ubiegłego roku. - Jakie rodzaje mowy robi wiele wniosków, które są celem?
Wiele wniosków dotyczy mowy politycznej. - Dlaczego Google jest czasem wymagane do przesyłania wniosków w niektórych krajach?
W niektórych krajach Google nie ma innego wyjścia, jak poddać się prośbom, ponieważ niektóre rodzaje mowy politycznej są niezgodne z prawem. - Co ogłosiła Unia Europejska dotycząca usunięcia treści z Internetu?
Unia Europejska ogłosiła wyraźniejsze wytyczne dotyczące usuwania treści z Internetu. - Ile żądań otrzymał Google od czasu orzeczenia „prawo do zapomnianego”?
Google otrzymał ponad 41 000 próśb o usunięcie wrażliwych materiałów, ponieważ orzeczenie „prawo do zapomnianego”. - Co Google planuje uwzględnić w swoim raporcie przejrzystości?
Google planuje włączyć informacje o „prawa do zapomnienia” w swoim raporcie przejrzystości.
Odpowiedzi:
- Prawo Teksasu proponuje ograniczenie firm w mediach społecznościowych przez:
– Ograniczanie ich zdolności do policji ich platform
– Zmuszanie ich do utrzymywania treści, które mogą naruszać zasady mowy nienawiści - Google otrzymał ponad 1000 wniosków od władz w ciągu ostatnich sześciu miesięcy 2011.
- Żądania mające na celu usunięcie około 12 000 pozycji.
- W drugiej połowie ubiegłego roku Google przestrzegał około 65% nakazów sądowych.
- W drugiej połowie ubiegłego roku Google spełnił około 47% nieformalnych wniosków.
- Wiele wniosków dotyczy mowy politycznej. Google zauważył ten trend, odkąd zaczął wydawać swój raport przejrzystości w 2010 roku.
- W niektórych krajach Google nie ma innego wyjścia, jak przesyłać do wniosków, ponieważ:
– Niektóre rodzaje mowy politycznej są uważane za niezgodne z prawem. - Unia Europejska ogłosiła wyraźniejsze wytyczne:
– Mające na celu obsługę żądań w celu usunięcia treści z sieci
– Zarys okoliczności, w których usuwanie treści jest legalne
– Rozwiąż obawy dotyczące wolności słowa i praw fundamentalnych - Google otrzymało ponad 41 000 żądań, odkąd „prawo do zapomnianego”. Te prośby pochodzą od ludzi w Europie.
- Google planuje włączyć informacje o „prawa do zapomnienia” w swoim raporcie przejrzystości. Ten raport ujawnia liczbę wniosków rządowych na całym świecie o usunięcie materiałów z wyników wyszukiwania Google.
Wyniki wyszukiwania Google mogą wskazywać na cenzurę zapomnianą
Teksas’ Prawo, gdyby wejdzie w życie, mogłaby drastycznie zmienić sposób działalności w mediach społecznościowych, ograniczając swoją zdolność do policji platform i zmuszając platformy do utrzymywania treści, które mogłyby naruszyć zasady mowy nienawiści.
Google: Prośby rządu o cenzurę treści „alarmujące”
BRUSSELS (Reuters) – Google otrzymał od władz ponad 1000 wniosków o usunięcie treści z wyników wyszukiwania lub wideo na YouTube w ciągu ostatnich sześciu miesięcy 2011 r.
Znaczna strona główna Google jest pokazana na zdjęciu z ulotki z 18 stycznia 2012 r. Reuters/personel
W swoim raporcie o przejrzystości dwa razy w roku świat’Największa wyszukiwarka internetowa powiedziała, że żądania miały na celu usunięcie około 12 000 przedmiotów, o około jedna czwarta więcej niż w pierwszej połowie ubiegłego roku.
“Niestety, co my’widziane w ciągu ostatnich kilku lat było niepokojące, a dziś nie jest inaczej,” Dorothy Chou, wyszukiwarka’Sniszy analityk ds. Polityki, powiedział na blogu. “Mieliśmy nadzieję, że to aberracja. Ale teraz to wiemy’S nie.”
Wiele z tych wniosków ukierunkowało się na przemówienie polityczne, utrzymując trend, który Google powiedział, że odkąd zaczął wydawać raport z przejrzystością w 2010 roku.
„Jest to niepokojące nie tylko dlatego, że wolna ekspresja jest zagrożona, ale także dlatego, że niektóre z tych wniosków pochodzą z krajów, których możesz nie podejrzewać – zachodnie demokracje zwykle nie kojarzone z cenzurą” – powiedział Chou. (Tutaj)
W drugiej połowie ubiegłego roku Google przestrzegał około 65 procent nakazów sądowych i 47 procent nieformalnych wniosków o usunięcie treści.
Raport cenzury zawiera przegląd, który urzędnicy poprosili Google o usunięcie treści i dlaczego.
W jednym przypadku hiszpańskie organy regulacyjne poprosiły Google o usunięcie 270 linków do blogów i artykułów w gazetach, krytykując dane publiczne, w tym burmistrzów i prokuratorów.
Jak dotąd Google nie zastosował się. W marcu Hiszpania’Najwyższy sąd zwrócił się do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości o zbadanie, czy wnioski obywateli o usunięcie treści były zgodne z prawem.
W niektórych krajach Google twierdzi, że nie ma wyboru, jak tylko poddać się tym żądaniom, ponieważ niektóre rodzaje mowy politycznej są niezgodne z prawem.
W Niemczech firma usuwa filmy z YouTube z nazistowskimi odniesieniami, ponieważ są one zakazane.
Chou powiedział, że w Tajlandii filmy z monarchy z siedzibą nad głową zostały usunięte w celu obrażania monarchii. Kraj ma część świata’jest najtrudniejszy “Lese-Majeste” prawa.
W Kanadzie Google został poproszony przez urzędników o pozbycie się filmu na YouTube przedstawiającego obywatela oddawającego mu paszport i spłukiwanie go w toalecie. Ale w tym przypadku firma odmówiła.
Google i wielu innych dostawców internetowych utrzymuje, że nie mogą zgodnie z prawem usunąć żadnych treści, dla których są jedynie hostem, a nie producentem, zasadą zapisaną w prawie UE w sprawie e -commerce od 2000.
W styczniu 2012 r. Unia Europejska’S Komisja Wykonawcza ogłosiła, że wprowadzi wyraźniejsze wytyczne dotyczące obsługi takich wniosków, określając, w których okolicznościach usunięto treść z sieci, a kiedy ograniczy wolność słowa i prawa podstawowe.
Komisja rozpoczęła konsultację publiczną zatytułowaną “Czysty i otwarty Internet” i zapytał firmy, ile próśb mogą usunąć treść, od kogo i z jakiego powodu.
Wśród przykładów materiałów, które należy zniszczyć organy regulacyjne UE, cytują rasistowskie treści, wykorzystywanie dzieci lub spam. Oczekuje się, że zasady zostaną ogłoszone przed końcem roku.
Edycja Rex Merrifield i Alessandra Rizzo
Wyniki wyszukiwania Google mogą wskazywać na cenzurę „prawa do bycia zapomnianym”
Google planuje oznaczyć wyniki wyszukiwania, które ocenzurował zgodnie z kontrowersyjnym orzeczeniem, które pozwala obywatelom europejskim prawo do żądania informacji o nich zostanie usunięte.
Wyszukiwarka rozważa umieszczenie alertu na dole każdej strony, w której usunął linki po przełomie „Prawo do zapomnianego” w zeszłym miesiącu.
Decyzja najwyższego sądu w Europie pozwala osobom mieszkającym w Europie na prośbę o linki do „nieodpowiednich, nieistotnych lub już nie istotnych” materiałów do usunięcia z wyników wyszukiwania, chociaż nadal będzie dostępny na oryginalnej stronie internetowej.
Od tego czasu Google został zanurzony dziesiątkami tysięcy wniosków od użytkowników Internetu o usunięcie na nich poufnych informacji od czasu orzeczenia przez Europejski Trybunał Sprawiedliwości (ESJ) 13 maja.
Rozumie się, że Google planuje oznaczać ocenzurowane wyniki wyszukiwania w podobny sposób, jak ostrzega użytkowników o usunięciu żądań dotyczących materiałów naruszających prawo autorskie. Na przykład wyszukiwanie w Google „Adele MP3” pokazuje, że usunęła szereg wyników z tej strony po otrzymaniu skarg w ramach amerykańskiej cyfrowej Millennium Copyright Act.
Google planuje również uwzględnić informacje o przeprowadzeniu „prawa do zapomnianego” w swoim raporcie o przejrzystości couny, który ujawnia liczbę wniosków rządowych na całym świecie o usunięcie materiałów z wyników wyszukiwania.
Google powiedział w zeszły poniedziałek, że do tej pory otrzymał 41 000 próśb o usunięcie wrażliwych materiałów od ludzi w Europie od czasu przełomowego orzeczenia, w tym polityka z mętną przeszłością, skazanym pedofilem i mężczyzną, który próbował zamordować rodzinę i chciał usunąć powiązania z jego przestępstwem. Larry Page, dyrektor generalny Google, powiedział, że prawie jedna trzecia z 41 000 otrzymanych wniosków związana z oszustwem lub Scramem, jedna piąta zainteresowana poważna przestępczość, a 12% jest związanych z aresztowaniami pornografii dziecięcej.
Firma wyszukiwania, która dwa tygodnie temu uruchomiła formularz online dla osób chcących aerografem na temat swojej przeszłości, nie musi przestrzegać każdej prośby, ale musi rozważyć, czy usunięcie informacji jest w interesie publicznym.
Google założył komitet doradczy, aby wydać zalecenia dotyczące tego, gdzie granice interesu publicznego leżą w wnioskach, złożone z siedmiu osób, w tym jego przewodniczącego Eric Schmidt i założyciela Wikipedii Jimmy Wales.
Walia opisała orzeczenie ETS jako cenzurę i wzbudziły obawy, że szczególnie wpłynęłyby na organizacje informacyjne, ponieważ Google jest głównym źródłem, za pomocą którego użytkownicy Internetu znajdują informacje. W wywiadzie dla strony technologicznej TechCrunch w ten weekend Walia powiedziała: „Myślę, że decyzja nie będzie miała wpływu na prawo ludzi do prywatności, ponieważ nie uważam prawdziwych informacji w aktach sądowych opublikowanych w ramach nakazu sądowego w gazecie, aby być prywatnymi informacjami, aby być prywatnymi informacjami informacyjnymi. Jeśli cokolwiek, decyzja prawdopodobnie po prostu rozważnie interesujące pytania filozoficzne i utrudnią realne postępy w kwestiach prywatności.
„W przypadku prawdziwych, niezgodnych informacji uzyskanych zgodnie z prawem, myślę, że nie ma możliwości, aby jakiekolwiek„ prawo ”obronne” do cenzurowania tego, co mówią inni ludzie.”
Google odmówił komentarza.
Jodie Ginsberg, dyrektor generalny Index on Cenzorship, powiedział: „Fakt, że Google planuje dodać„ flagi ”w celu wyszukiwania linków, które usunęł, nie ma nic, aby rozwiązać podstawowy problem z orzeczeniem„ prawo do bycia zapomnianym ” – które jest całkowitym brakiem prawnego nadzoru w tym procesie.
„Jesteśmy głęboko zaniepokojeni orzeczeniem, które otwiera drzwi do cenzury przeszłości.”
Czy Google ma prawo cenzurować?
Jeffrey Rosen miał doskonały artykuł na temat “Google’S Gateeepers” Dzisiaj koncentrując się na firmie’S Decyzje prawne i polityczne dotyczące tego, jaką treść indeksować. Na przykład po grupie filmów kpią w Turcji’Założyciel S, Google’Zastępca doradcy generalnej Nicole Wong
zdecydował, że Google . . . zapobiegałby dostępowi do filmów, które wyraźnie naruszyły prawo tureckie, ale tylko w Turcji. . . [Następnie] turecki prokurator złożył szerokie zapotrzebowanie: Google blokuje dostęp do obrażających filmów na całym świecie, aby chronić prawa i wrażliwość Turków mieszkających poza krajem. Google odmówił, argumentując, że rząd jednego narodu nie powinien być w stanie ustalić granic mowy dla użytkowników Internetu na całym świecie. Nie poruszony, rząd turecki nadal blokuje dostęp do YouTube w Turcji.
Chiny’S Rząd, kontrolując dostęp do znacznie większego rynku, może być większy szacunek. (Aby uzyskać dowody wizualne, wystarczy sprawdź strony 9-10 Jamesa Grimmelmanna’S Dylemat Google).
Rosen’Artykuł S koncentruje się na dziwności posiadania jednej firmy’Zespół prawny podejmuje tak wiele decyzji dotyczących skutecznego dostępu do informacji. Wspomina także o tym, co może stać się rosnącym trendem w krajach kochających mowę’ Wysiłki mające na celu wykorzystanie ich wpływu na Google, aby zmusić go do indeksowania i rankingu materiałów zniechęconych przez cenzorów. Ujawnienie to pierwszy krok i “Niektórzy Demokraci Izby Demokraci i republikanie wprowadzili dwustronną ustawę o nazwie Global Online Freedom Act, która wymagałaby, aby firmy internetowe ujawniły nowo utworzone biuro w Departamencie Stanu, wszystkie materiały zostały przefiltrowane w odpowiedzi na żądania rządów zagranicznych.” Chociaż Team Obama-Schmidt może zachować tę inicjatywę na backburner w Stanach Zjednoczonych, Europie i Kanadzie, może mieć dźwignię, a YouTomb może dokumentować znaczną część cenzury (jeśli otrzyma odpowiednie wsparcie fundamentów).
Jeśli udawany GOFA (lub zasady konieczne dla wyszukiwarek) kiedykolwiek otrzymał przyczepność w USA, Google miałby kilka interesujących opcji, aby z nią walczyć. Podczas gdy pracownicy Google przeprowadzili wywiady w Rosen’Artykuł S nie omawiał firmy’własne prawa, jego zespół prawny argumentował w poprzednich przypadkach, że wszelkie zakłócenia w jego wyniki naruszyłyby Google’własne prawo do pierwszej poprawki do swobodnego wyrażania swoich opinii. (Tutaj opinie byłyby to, jakie strony powinny być indeksowane i uznane za istotne dla zapytania wyszukiwania). Uważam ten argument wątpliwy, ponieważ myślę, że Google jest bliżej przewodu niż dostawca treści. Zostałem uznany, że Googlers Rosen, z którym przeprowadzono wywiady, nie porzucili bomby nuklearnej własnej domniemanej ochrony pierwszej poprawki w celu odrzucenia możliwości regulacji ich władzy nad rozpowszechnianiem i istotą wyrażania innych.
Wreszcie z przyjemnością zobaczyłem Rosen i Tim Wu wskazują następujące w artykule:
Google to nie tylko neutralna platforma dla użytkowników suwerennych; Jest to także firma w branży reklamowej i medialnej. W przyszłości Wu powiedział, że może wychylić wyniki wyszukiwania, aby faworyzować własne aplikacje medialne lub zakopać konkurentów. Gdyby Google pozwolił na stronnicze wyniki wyszukiwania ze względów ekonomicznych, zmieniłby sposób myślenia o Google jako o neutralnym narzędziu do swobodnej mowy. Jedynym redaktorem ma być neutralny algorytm. Ale to uczyniłoby to tym bardziej podstępnym, gdyby algorytm wyszukiwania miałby być stronniczy.
Obydwa Federalna Komisja Poszukiwań I Internetowe zasady niedyskryminacji szczegółowo opisali te potencjalne problemy. Aby uzyskać krótki kurs, sprawdź Danny’ego Weitznera na temat właściwej reakcji instytucjonalnej na Google’Problemy z prywatnością. Jego propozycje “ekstremalne ustalanie faktów” dobrze skalować do innych problemów, które firma’S moca podnosi. Podsumowując: ktoś w rządzie musi mieć prawo do ustalenia “Jeśli algorytm wyszukiwania [stał się] stronniczy.” Bez tej podstawowej pewności, wyszukiwarki Black Box są teraz tak samo wielkie, jak gospodarka Black Box była pięć lat temu. Ufamy Czarodzieje matematycznej w Google Now, tak samo, jak podziwialiśmy innowatorów finansowych w Bear Sterns i Goldman. Tylko czas pokaże, czy nasza wiara w matematyków została znów niewłaściwie umieszczona.
Logo Politico Politico
Orzeczenie jest zwycięstwem dla Texas Gov. Greg Abbott i prokurator generalny Texas Ken Paxton w ich wysiłkach na rzecz walki z tym, co nazywają cenzurą konserwatywnych punktów widzenia przez firmy mediów społecznościowych.
“Dzisiaj odrzucamy pomysł, że korporacje mają prawo do pierwszej poprawki do cenzurowania tego, co mówią ludzie,” Piąty obwód napisał w swojej decyzji.
|. Oli Scarff/AFP/Getty Images
Autor: Rebecca Kern 09/16/2022 05:46 PM EDT Zaktualizowano: 09/16/2022 16:40 PM EDT
Prawo w Teksasie, które zakazuje firm mediów społecznościowych od cenzurowania użytkowników’ Punkty widokowe są konstytucyjnie dozwolone, 5. Circuit Court of Appeals orzekł w piątek, w ciosie na Facebooku, Twitterze i Google.
Orzeczenie jest zwycięstwem dla Texas Gov. Greg Abbott i prokurator generalny Texas Ken Paxton w ich wysiłkach na rzecz walki z tym, co nazywają cenzurą konserwatywnych punktów widzenia przez firmy mediów społecznościowych.
Pomimo orzeczenia prawo Teksasu nie wchodzi natychmiast; Zrobi to, gdy sąd apelacyjny wyda instrukcje do sądu rejonowego, który rozstrzygnął sprawę.
Powiedział prezydent CCIA Matt Schruers, “Zdecydowanie nie zgadzamy się z sądem’S Decyzja. Zmuszanie prywatnych firm do równego traktowania wszystkich punktów widzenia na swoich platformach stawia zagraniczną propagandę i ekstremizm na równym stopniu z przyzwoitymi użytkownikami Internetu i naraża Amerykanów zagrożonych.”
Netchoice i CCIA argumentowali, że pierwsza poprawka chroni platformy mediów społecznościowych’ Zdolność do wiklowania treści, podobnie jak gazeta.
Oldham odrzucił ten argument, pisząc w decyzji, “Odrzucamy platformy’ Próba wydobycia władzy z konstytucji z Konstytucji’S WOLNEGO MÓWI. Platformy nie są gazetami. Ich cenzura nie jest mową.”
Edith Jones, mianowany przez Ronalda Reagana, który zgodził się w decyzji w dużej mierze 2-1, był jeszcze bardziej zjadliwy, nazywając Netchoice’argument s “śmieszny.”
Jednak Leslie Southwick, trzeci sędzia w panelu sądu apelacyjnego (nominowany przez George’a W. Bush), niezadowoleni, argumentując, że platformy mediów społecznościowych są rzeczywiście podobne do gazet. “Pierwsza poprawka jest jednak tym, co chroni kurating, moderowanie lub cokolwiek innego, co nazywamy platformami’ interakcja z tym, co inni próbują powiedzieć. Jesteśmy na nowej arenie, bardzo obszernej, dla mówców i dla tych, którzy moderowaliby ich mowę. Żaden z precedensów nie pasuje bezproblemowo. Większość wydaje się mieć pewność ich podejścia; Waham się.”
Teksas’ Prawo, gdyby wejdzie w życie, mogłaby drastycznie zmienić sposób działalności w mediach społecznościowych, ograniczając swoją zdolność do policji platform i zmuszając platformy do utrzymywania treści, które mogłyby naruszyć zasady mowy nienawiści.
Pozwoliłoby to zarówno stanowi Teksas, jak i indywidualne Teksańczyków pozwać firmy “cenzor” osoba oparta na swoich punktach widzenia lub położeniu geograficznym, zakazując im lub blokując, usuwając lub w inny sposób dyskryminując swoje stanowiska.
Heather Greenfied, rzecznik CCIA, powiedziała, że organizacja jest “Ocena opcji.”
Takie opcje obejmują złożenie wniosku o próbę w piątym obwodzie lub ponownie odwołanie się do Sądu Najwyższego.