Streszczenie
W artykule omówiono chińskie państwo nadzoru i jego konsekwencje dla wszystkich. Rząd chiński zbiera dane o swoich obywatelach za pośrednictwem różnych punktów kontaktowych, takich jak urządzenia śledzące telefony komórkowe i kody zdrowotne Covid. Zbieranie danych wykracza poza inne kraje, ponieważ Chiny dąży do stworzenia państwa techno-utopiańskiego i alternatywnego modelu dla demokracji. Kamery nadzoru w Chinach są w dużej mierze własnością państwa, a rząd ma również dostęp do miliardów smartfonów poprzez przepisy dotyczące bezpieczeństwa narodowego i wywiadowczego. Dolina Krzemowa odegrała znaczącą rolę w rozwoju chińskiego aparatu nadzoru, zarówno pod względem komponentów, jak i wsparcia finansowego.
Kluczowe punkty
Alternatywa Chin dla demokracji: Chiny ma na celu wykorzystanie nadzoru w celu stworzenia państwa techno-uutopowskiego i analizy przyszłych zagrożeń dla jego zarządzania. Jest to sprzeczne z modelem demokratycznym.
Jak różni się chiński nadzór: W przeciwieństwie do U.S., Tam, gdzie kamery monitorujące są własnością prywatną, większość kamer nadzoru w Chinach jest własnością agencji rządowych. Rząd chiński ma również dostęp do miliardów smartfonów poprzez przepisy dotyczące bezpieczeństwa narodowego i wywiadowcze.
Wkład Doliny Krzemowej: Dolina Krzemowa znacząco przyczyniła się do rozwoju chińskiego aparatu nadzoru poprzez wsparcie finansowe i komponenty.
Pytania i odpowiedzi
1. Czym różni się państwo nadzoru w Chinach od innych krajów?
W Chinach kamery nadzoru są w dużej mierze własnością agencji rządowych, w przeciwieństwie do U.S., gdzie są własnością prywatną. Ponadto chiński rząd ma dostęp do miliardów smartfonów poprzez przepisy dotyczące bezpieczeństwa narodowego i wywiadowczego.
2. Co to jest ambicje Chin z ich gromadzeniem danych?
Chiny mają na celu wykorzystanie danych zebranych poprzez nadzór w celu szybkiej analizy zagrożeń dla jego zarządzania. Chcą stworzyć alternatywny model tego, co może zaoferować demokracja.
3. W jaki sposób Dolina Krzemowa przyczyniła się do chińskiego stanu nadzoru?
Dolina Krzemowa odegrała znaczącą rolę w rozwoju chińskiego aparatu nadzoru. Wsparcie finansowe i komponenty od U.S. Firmy private equity i venture capital pomogły chińskim startupom nadzoru.
4. Czym nadzór Mao różni się od obecnego nadzoru w Chinach?
Mao dążył do utopijnego pomysłu zebrania informacji do kształtowania społeczeństwa w sposób idealny naukowo. Różnica polega teraz na woluminach i wartości zebranych danych.
5. Jakie są punkty kontaktowe, za pomocą których chiński rząd zbiera dane?
Rząd chiński zbiera dane za pośrednictwem śledzących telefonów komórkowych, kodów zdrowotnych Covid oraz przepisów dotyczących bezpieczeństwa narodowego i wywiadowczego.
6. W jaki sposób chińskie gromadzenie danych poprawiło się podczas pandemii Covid-19?
Podczas pandemii chiński rząd poprawił swoją zdolność do gromadzenia danych na temat lokalizacji smartfonów poprzez kody zdrowotne Covid.
7. Jaki jest cel chińskiego stanu nadzoru?
Chińskie państwo nadzoru ma na celu osiągnięcie kontroli społecznej i stworzenie stanu techno-uutopian.
8. Który jest właścicielem większości kamer nadzoru w Chinach?
Kamery nadzoru w Chinach są w dużej mierze własnością agencji rządowych, głównie chińskiej policji.
9. W jaki sposób chiński stan stanu wpływa na Uygurs w Xinjiang?
Artykuł nie wspomina specjalnie wpływu na Uygurs w Xinjiang.
10. Czy są jakieś przepisy w Chinach, które dają rządowi dostęp do informacji obywateli?
Tak, Chiny obowiązują przepisy dotyczące bezpieczeństwa narodowego i wywiadowcze, które umożliwiają rządowi dostęp do informacji zebranych przez chińskie firmy technologiczne.
11. Jaką rolę odgrywa wydobycie danych w chińskim stanie nadzoru?
Artykuł nie wspomina o wydobyciu danych w odniesieniu do stanu nadzoru w Chinach.
12. W jaki sposób chińskie państwo nadzoru porównuje się z demokratycznym zarządzaniem?
Chiny mają na celu stworzenie alternatywnego modelu dla demokratycznych rządów poprzez jej stan nadzoru.
13. Jakie technologie są wykorzystywane w chińskim stanie nadzoru?
Chińskie państwo nadzoru wykorzystuje technologię rozpoznawania twarzy i techniki wydobycia danych.
14. Czy Chiny wyeksportowały swój model nadzoru do innych krajów?
Artykuł nie wspomina, czy Chiny wyeksportowały swój model nadzoru do innych krajów.
15. W jaki sposób zaangażowanie zagraniczne, szczególnie z Zachodu, przyczyniło się do stanu nadzoru w Chinach?
Zachód, w tym Dolina Krzemowa, przyczyniła się do rozwoju chińskiego aparatu nadzoru poprzez wsparcie finansowe i podaż komponentów.
Chińskie państwo nadzoru powinno przestraszyć wszystkich
Istnieje więc wiele tych punktów kontaktowych, w których chiński rząd mógłby faktycznie wyodrębnić dane od swoich obywateli, aby po prostu zrozumieć, co się dzieje w terenie i dodać do śledzenia telefonów komórkowych. A teraz, w ciągu ostatnich dwóch lat Covid, zdecydowanie widzieliśmy,. Na przykład wiele kodeksów zdrowotnych Covid, których Chiny stosują w ciągu ostatnich 2 do 3 lat, które śledziły twoją pozycję i dokąd jechałeś przez ostatnie dwa tygodnie, aby ustalić, czy jesteś zagrożeniem dla zdrowia. To dodatkowa warstwa danych, którą rząd chiński ma teraz możliwość gromadzenia wszystkich swoich obywateli w czasie rzeczywistym.
Zgromadzenie Chin przez stan monitoringu – „wywiad ma znaczenie”
W tym tygodniu w „Intelligence Matters” gospodarz Michael Morell rozmawia z dziennikarzami z Wall Street Journal Liza Lin i Joshem Chinem o swojej nowej książce „Surveillance State: Inside China’s Quest to uruchomienie nowej ery kontroli społecznej.„Ich nowe sprawozdanie analizuje, w jaki sposób zbieranie danych w Chinach wykracza poza raporty innych krajów, ponieważ Chiny starają się stworzyć model eksportu jako alternatywa dla demokratycznych zarządzania. Lin and Chin Detail Dolina Doliny Krzemowej w gromadzenie się chińskiego stanu nadzoru i sposobu, w jaki technologia jest wykorzystywana do badań ujgurów w Xinjiang.
PRZEGLĄD NAJWAŻNIEJSZYCH WYDARZEŃ:
- Alternatywa Chin dla demokracji: Liza Lin: Chiny są prawdopodobnie jedynym krajem, który ma nadzieję wykorzystać nadzór, aby stworzyć ten stan techno-uutopian. I jak wspomnieliśmy w naszych badaniach i w książce, Chiny mają ambicje wykorzystania danych zebranych do analizy wszelkich przyszłych zagrożeń dla jego zarządzania oraz szybkiego zidentyfikowania tych zagrożeń i zrobienia czegoś z tym, aby stworzyć alternatywny model tego, co Demokracja może zaoferować.
- W jaki sposób chiński nadzór różni się od innych krajów: Liza Lin: „Myślę, że różnica między Chinami a wieloma innymi krajami polega na tym, że wszystkie te kamery są w dużej mierze własnością państwa. W przeciwieństwie do U.S., Tam, gdzie masz mnóstwo aparatów z pierścieni Amazon, które są własnością prywatną, wiele kamer nadzoru, które widzisz na ulicy w Chinach, jest własnością agencji rządowych i głównie przez chińską policję. A poza dostępem do tych 400 milionów kamer, chiński rząd nadal ma dostęp do około miliarda smartfonów, z których korzystają chińscy obywatele. I to dlatego, że istnieje szereg przepisów dotyczących bezpieczeństwa narodowego i wywiadowczego, które w ciągu ostatniej dekady wprowadzono w Chinach, które faktycznie pozwalają chińskiemu rządowi dostęp do wielu informacji, które chińskie firmy technologiczne gromadzą.”
- Wkład Doliny Krzemowej w tworzenie stanu nadzoru w Chinach: Josh Chin: Jeśli myślisz o zaangażowaniu Doliny Krzemowej, jest to ogromne. I nie tylko w komponentach. Jeśli myślisz o finansowym aspekcie rzeczy, dużo cię.S. Firmy private equity i firmy venture capital były pierwszymi firmami, które dały chińskie startupy nadzoru w grze, finansując je. Jest więc wiele sposobów, w jakie Zachód, a zwłaszcza U.S. przyczynił się do rozwoju chińskiego aparatu nadzoru.
Inteligencja ma znaczenie z Liza Lin i Josh Chin
Producent: Paulina Smolinski
Michael Morell: Liza, Josh, wspaniale mieć cię w sprawach wywiadowczych. Powitanie.
Josh Chin: Dziękuję. To prawdziwa przyjemność być tutaj.
Liza Lin: Dziękuję za posiadanie nas.
Michael Morell: Jesteście autorami wspaniałej książki. Nazywa się to Surveillance State: Inside Chin’s Poszukiwanie nowej ery kontroli społecznej. Gratulujemy książki. Przeczytałem go od okładki. Uważam to za interesujące. Uważam, że to wnikliwe. Uważam, że jest to czytelne i bardziej przerażające. Chciałbym zacząć od zapytania was, jak zdefiniujesz stan nadzoru. Jak o tym myślisz w kategoriach definicji?
Josh Chin: Myślę, że sposób, w jaki myśleliśmy o państwie nadzoru, jest państwo, w którym zarządzanie, działanie społeczeństwa jest napędzane i naprawdę niepodzielne z zaawansowanych technologii nadzoru. Widzisz to naprawdę wyraźnie w Chinach, gdzie Partia Komunistyczna połączyła swoje tradycyjne podejście do rządzenia i kontrolowania Chin za pomocą najnowocześniejszych technologii, takich jak rozpoznawanie twarzy, techniki takie.
Michael Morell: Interesujące jest to, że mówisz o zaawansowanych technologiach nadzoru, ponieważ jednym z pytań, które chciałem zadać, jest to, w jaki sposób nadzór w Chinach jest dziś w porównaniu do nadzoru w stylu starego Mao, gdzie sąsiad szpiegował sąsiad? Jak się o tym myśleć?
Josh Chin: To interesujące, kiedy zaczęliśmy się w to patrzeć, jak wiecie, jedną z rzeczy, które odkryliśmy, było to, że naprawdę mam na myśli, że do pewnego stopnia wszystkie stany są stanami nadzoru wracającymi do początku stanów. W tym sensie, że każdy, kto próbuje rządzić dużą liczbą ludzi, musi mieć informacje o tych ludziach, aby je rządzić. James c. Scott w pewnym sensie opisał to jako czytelne społeczeństwa. I tak było z powrotem do Rzymian prowadzących ankiety, więc wiedzieli, kogo opodatkować i kogo przygotować legion rzymski. Zasadniczo jest tak stary jak czas.
Myślę, że w XX wieku to, co zacząłeś widzieć z Mao i z innymi liderami totalitarnymi, był ten utopijczyk. Ten pomysł, że możesz zebrać wystarczającą ilość informacji, aby ukształtować społeczeństwo w sposób idealny naukowo. Myślę, że różnica między MAO a tym, co dążył Mao, a rodzaje informacji, które zbierał, i to, co teraz widzisz, jest głównie różnicą w objętości i wartości zebranych danych. Mao oczywiście ograniczało się do gromadzenia danych ludzkich. Więc miał dużo ludzkich szpiegów. Miał tę ogromną krajową sieć szpiegowskich, setki tysięcy ludzi i oczywiście zachęcał innych ludzi, regularnych ludzi do wzajemnego informowania. A Partia Komunistyczna, mam na myśli, że nadal to robią, ale mają te inne po prostu o wiele mocniejsze narzędzia, które są o wiele bardziej wydajne w gromadzeniu i analizie informacji. I tak po prostu mają możliwość rozważenia tego utopijnego projektu społeczeństwa inżynieryjnego w sposób, w jaki Mao tak naprawdę nigdy nie może.
Liza Lin: Po prostu po to, żeby się do tego dodać, chęć Chin do badania obywateli zawsze tam była. Ale to, co naprawdę widzieliśmy w ostatnim rodzaju 10 do 15 lat, było umiejętnością, ponieważ nastąpiły ogromne postępy w technologii. Na przykład nadejście głębokiego uczenia się i uświadomienie sobie, że miałeś te szybkie układy przetwarzania, które mogłyby chrupnąć te dane w bardzo wydajny sposób. Więc chrupił duże ilości danych i wyciągnąć analizę z tych danych, zgodnie z tym, co wspomniał Josh. To naprawdę pobudziło rozwój współczesnego stanu nadzoru w Chinach.
Michael Morell: Jakie są kluczowe elementy systemu nadzoru w Chinach? Jak o tym myślisz?
Liza Lin: Dla mnie wyróżnia się Chin’s Surveillance State. Jednym z nich jest zbieranie danych. A kiedy mówimy o szerokości gromadzenia danych, odsyłam cię do liczby punktów kontaktowych, w których chiński rząd może faktycznie wyodrębnić dane od swoich obywateli. Tak więc rząd chiński ma dostęp do prawdopodobnie około 400 milionów kamer w całym kraju.
I myślę, że różnica między Chinami a wieloma innymi krajami polega na tym, że wszystkie te kamery są w dużej mierze własnością państwa. W przeciwieństwie do U.S., Tam, gdzie masz mnóstwo aparatów z pierścieni Amazon, które są własnością prywatną, wiele kamer nadzoru, które widzisz na ulicy w Chinach, jest własnością agencji rządowych i głównie przez chińską policję. A poza dostępem do tych 400 milionów kamer, chiński rząd nadal ma dostęp do około miliarda smartfonów, z których korzystają chińscy obywatele. I to dlatego, że istnieje szereg przepisów dotyczących bezpieczeństwa narodowego i wywiadowczego, które w ciągu ostatniej dekady wprowadzono w Chinach, które faktycznie pozwalają chińskiemu rządowi dostęp do wielu informacji, które chińskie firmy technologiczne gromadzą. Różnica w Chinach w porównaniu z innymi krajami polega na tym, że wielu obywateli jest w dużej mierze zależnych od chińskich aplikacji. A w szczególności ta jedna aplikacja o nazwie WeChat, która jest wykonana i prowadzona przez firmę o nazwie Tencent. A w tej aplikacji WeChat jest to w pewnym sensie podobnie jak siatka Facebooka, Instagram, Google i Amazon. Poza tym są płatności mobilnych. Tak więc chiński rząd za pośrednictwem tej aplikacji ma możliwość ustalenia, co jego obywatele szukają online, co mówią online, co kupują online i gdzie podróżują.
Istnieje więc wiele tych punktów kontaktowych, w których chiński rząd mógłby faktycznie wyodrębnić dane od swoich obywateli, aby po prostu zrozumieć, co się dzieje w terenie i dodać do śledzenia telefonów komórkowych. A teraz, w ciągu ostatnich dwóch lat Covid, zdecydowanie widzieliśmy,. Na przykład wiele kodeksów zdrowotnych Covid, których Chiny stosują w ciągu ostatnich 2 do 3 lat, które śledziły twoją pozycję i dokąd jechałeś przez ostatnie dwa tygodnie, aby ustalić, czy jesteś zagrożeniem dla zdrowia. To dodatkowa warstwa danych, którą rząd chiński ma teraz możliwość gromadzenia wszystkich swoich obywateli w czasie rzeczywistym.
Powiedziałbym więc, że Chiny naprawdę wyróżniają się w zakresie gromadzenia danych i jej ambicji. Więc ambicja jest naprawdę drugim powodem, dla którego postrzegamy Chiny jako takie wyróżniające się. Niewątpliwie Chiny są prawdopodobnie jedynym krajem, który ma nadzieję wykorzystać nadzór w celu stworzenia tego stanu techno-uutopiańskiego. I jak wspomnieliśmy w naszych badaniach i w książce, Chiny mają ambicje wykorzystania danych zebranych do analizy wszelkich przyszłych zagrożeń dla jego zarządzania oraz szybkiego zidentyfikowania tych zagrożeń i zrobienia czegoś z tym, aby stworzyć alternatywny model tego, co Demokracja może zaoferować. Ponieważ jako sam kraj autorytarne kraj nie ma takich samych instytucji demokratycznych, które rozwinęły się kraje zachodnie.
Michael Morell: Liza, to ogromna ilość danych, o których właśnie mówiłeś. A potem wcześniej mówiłeś o użyciu.I. uczenie maszynowe do robienia czegoś z tymi danymi, które pozwoliłyby chińskiemu rządowi podjęcie działań, które ich zdaniem są konieczne do ochrony państwa. Czy możesz porozmawiać trochę więcej, chłopaki, o tym, jak faktycznie używają sztucznej inteligencji? Jak używają uczenia maszynowego? Myślę, że byłoby to wnikliwe.
Josh Chin: Myślę, że prawdopodobnie najbardziej żywy przykład w Chinach i ten, o którym słuchacze tego podcastu prawdopodobnie słyszeli, jest Xinjiang, który jest odległym regionem, daleko na północno -zachodnie Chiny na progu Azji Środkowej. I Xinjiang wyróżnia się, ponieważ jest domem dla dużej populacji tureckich muzułmanów, w tym Uyghurów, którzy zawsze szarowali na partii komunistycznej i w rządzie Han Chines. I tak zawsze było trochę konfliktu. A w ostatnich latach partia komunistyczna, ich rozwiązaniem było wykluczenie tego, co uważam za prawdopodobnie najbliższą rzeczą, jaką kiedykolwiek doszliśmy do prawdziwie dystopijnego, orwelskiego stanu nadzoru.A zrobili to, że wyszli i pokonali cały region. Jest dwa razy większy od Teksasu. To ogromne miejsce. Ale pokrywali cały region w kamerach i mikrofonach, innych rodzajach czujników, bram bezpieczeństwa, do tego stopnia, że jeśli jesteś Ujgur poruszającym się po Xinjiang na zewnątrz lub nawet w domu, w zasadzie wszystko, co robisz, jest w stanie być rejestrowanym i analizowanym w czasie rzeczywistym.
I tak wszystkie te czujniki przekazują te dane do scentralizowanej platformy danych. Został faktycznie zbudowany przez wykonawcę obrony. I jest modelowane na systemach, które u.S. Zastosowania wojskowe do koordynowania rzeczy, rodzaju skomplikowanych wspólnych operacji, takich jak operacje przeciwdziałania rebelii. I tak wszystkie te dane zostają wciągnięte na scentralizowaną platformę, a następnie tam używają. Tak więc te kamery, same czujniki mają w nich sztuczną inteligencję. Więc kamery mogą rozpoznać twarze ludzi. Potrafią rozpoznać głosy ludzi, tego rodzaju rzeczy. A potem wszystkie dane są analizowane na tej platformie w sposób, w jaki jest to trochę czarna skrzynka. Nie wiemy dokładnie, w jaki sposób je obliczają, ale wykorzystują te dane do kategoryzacji ludzi według poziomu zagrożenia, który oni, partia komunistyczna postrzega w tym.
W jednym systemie, na który patrzyliśmy, były trzy kategorie: niebezpieczne, bezpieczne i przeciętne. I tak dla ludzi, którzy zostali uznani za niebezpiecznych, a to oznacza, że mogli napełnić swój samochód benzyną jeden zbyt wiele razy, albo mogą mieć cyfrowy Koran na swoim telefon. Ludzie, którzy mają te znaczniki, które przez długi czas są postrzegane jako niebezpieczne.
Michael Morell: Więc to twoja dyskusja na temat Xinjiang w książce. Ale jest odwrotna strona monety, prawda? Opowiadasz inną historię o tym, jak te narzędzia mogą być używane na dobre. A potem zastanawiam się, czy możesz trochę o tym porozmawiać.
Liza Lin: Josh zrobił mnóstwo raportów w Xinjiang. Z mojej strony udałem się do wielu zamożnych chińskich miast Han, które znajdowały się na wschodnim wybrzeżu Chin i w tych zamożnych miastach, to, co widziałeś te same systemy, często budowane przez tych samych producentów, które były używane do represji w Xinjiang. Na przykład uznanie twarzy, które prawdopodobnie zidentyfikowałoby zagrożenie bezpieczeństwa w Xinjiang, zostanie wykorzystane przez chińską policję do zidentyfikowania wiader społeczeństwa, które uznały za osoby, które mogłyby spowodować niestabilność narodową lub pewną szkodę. Tak więc ludzie, że chińska policja wykorzysta rozpoznawanie twarzy w zamożniejszych chińskich miastach, aby zidentyfikować byłyby na przykład były skazanie lub byłych konwiytów, które zostały właśnie zwolnione. I chcieli monitorować, aby upewnić się, że osiedlają się w społeczeństwie znacznie lepiej. A potem inni ludzie, których użyliby tych systemów rozpoznawania twarzy i kamer CCTV w celu zidentyfikowania uciekinierów lub ludzi, o których wiedzieli, że są notorycznymi popychaczami narkotyków.
Więc wszyscy to ludzie, których tak naprawdę, jako normalna stała osoba, nie chciałbyś chodzić razem na ulicy. I nie tylko identyfikowanie interesujących osób. Te same czujniki, które ssały liczbę filmów i samochodów lub wiele osób, zastosowano do bardzo szybko zidentyfikowania wypadków drogowych, aby dostać się do sceny pierwszej ratownicy. Na przykład wyciągamy miasto we wschodnich Chinach o imieniu Hangzhou, a Hangzhou może nie zadzwonić do większości słuchaczy, ale firmy, które mają siedzibę w Hangzhou, prawdopodobnie zrobiłyby to. Na przykład firma taka jak Alibaba ma siedzibę w Hangzhou i firma taka jak Hikvision, która jest największym na świecie producentem kamer CCTV. Giełdzie w Hangzhou również siedzibą. Z tych powodów rząd Hangzhou po prostu naprawdę starał się skłaniać do uczynienia Hangzhou inteligentnym miastem w sensie cyfrowym. Bardzo przyjmowali wykorzystanie technologii do prowadzenia miasta i wykorzystywanie tych firm jako partnerów.
Hangzhou był piątym najbardziej zatłoczonym miastem w Chinach, prawdopodobnie około dwa lub trzy lata temu. To, co zrobił rząd miasta, było wprowadzenie systemu kamer CCTV i czujników, które wchłaniały, ile samochodów było na ulicy i używać tego do optymalizacji świateł świetlnych. Tak więc w okresach szczytowego ruchu światła pozostałyby zielone dla samochodów znacznie dłużej. I ten rodzaj pomógł Hangzhou spadł z piątego najbardziej zatłoczonego do 57 najbardziej zatłoczonego miasta w ciągu kilku lat. Dla reportera, który tak często podróżował po regionie, często chodziłem do Hangzhou do pracy. A gdybyś utknął w dżemie Hangzhou, utknąłbyś przez 40 minut i poruszałbyś się może o milę tylko dlatego, że sieć drogi Hangzhou nie została ustalona, a system metra był bardzo niedojrzały, a jednak populacja populacji i populacji samochodów prawdopodobnie podwoiła się lub potroiła.
To było takie małe rzeczy, że rząd miasta wykorzystywał te systemy nadzoru, aby uczynić życie bardziej bez tarcia. Myślę, że jedynym przykładem, który naprawdę wyróżniał się w naszych badaniach i informowaniu, było to, że znaleźliśmy faceta, którego matka wpadła do rzeki i mieszkali na obrzeżach miasta Hangzhou. Ale w tym obszarze rząd Hangzhou wciąż zaczynał wprowadzać te systemy. Jego mama wpadła do rzeki i miał naprawdę szczęście. I mieli szczęście, ponieważ sąsiad był za rogiem i wyłowił ją. Ale nadal była w stanie, w którym potrzebowała pomocy medycznej. Więc najbliższy szpital wysłał karetkę, aby ją zdobyć. A kiedy znalazła się w karetce, kierowca włączył ten system, który pozwolił na światła światła i czujniki rozpoznać jego tablicę rejestracyjną. Tak więc, wiesz, zastosowano tutaj ten sam rodzaj wizji komputerowej, która jest używana w rozpoznawaniu twarzy w Xinjiang.
Tak się ogolone w połowie czasu, w którym potrzebowała, aby dostać się do szpitala i leczyć i wyczerpać płuca. Tak więc w takiej sytuacji życiowej i śmierci naprawdę sprawia, że zastanawiasz się, czy takie systemy monitoringu mogą mieć zastosowanie. A w przypadku Hangzhou było wielu ludzi, o których rozmawialiśmy, co po prostu wydawało się, że pozytywne efekty zewnętrzne posiadania takiego systemu przeważającego nad gromadzeniem danych, tym bardziej złowrogie gromadzenie danych.
Michael Morell: Biorąc pod uwagę, że w Han China jest opór w ogóle wobec państwa nadzoru, czy też istnieje jego akceptacja?
Josh Chin: To właściwie jeden z najbardziej fascynujących aspektów wykonywania całej tej pracy. Andi uważają, że to nasze zrozumienie zmieniło się najbardziej, patrząc na to. I myślę, że zaczęliśmy jak wielu ludzi, przy założeniu, że w Chinach prywatność faktycznie nie ma znaczenia. I w rzeczywistości, jeśli spojrzysz na oficjalny słownik zatwierdzony przez rząd chiński, słowo na prywatność nie pojawia się tam dopiero w latach dziewięćdziesiątych. Jest to więc stosunkowo nowa koncepcja. I powinienem powiedzieć, że przynajmniej do niedawna, duża liczba ludzi w Chinach, zdecydowana większość z nich prawdopodobnie po prostu nie miała luksusu, aby myśleć o takich rzeczach jak prywatność. Bardziej martwią się umieszczaniem jedzenia na stole. Ale w większych miastach, jak coraz więcej pracowaliśmy i rozmawialiśmy z większą liczbą osób, zdaliśmy sobie sprawę, że w większych miastach z bardziej wykształconymi populacjami masz początek ruchu prywatności, zrozumienie prywatności.
I miałeś sporo kontrowersji z udziałem dużych chińskich firm technologicznych. Jednym z nich był Baidu, który jest chińskim odpowiednikiem Google. W jednym przypadku dyrektor generalny był na forum i powiedział, że my, chińskie firmy technologiczne, mamy ogromną przewagę, ponieważ nasi klienci nie dbają o to, co robimy z naszymi danymi, abyśmy mogli z tym zrobić wszystko, co chcemy. I to wywołało ogromny luz. A interesujący jest sposób, w jaki radził sobie z tym chińskim rządem- to kraj z tym niezwykle udanym i potężnym aparatem cenzury. Można się spodziewać, że użyją tego, aby stłumić wszelkie rozmowy o prywatności. Ale tak naprawdę to, co zrobili, było trochę Jujitsu, w którym faktycznie rzucili swoje poparcie za wieloma z tych kontrowersji i mieli media państwowe za chińskie firmy za niewłaściwe dane klientów i zasadniczo postawili się na boku ludzi i w pewnym sensie zdefiniowane obawy dotyczące prywatności wyłącznie pod względem tego, co zrobiły prywatne firmy.
Tak więc rządowe wykorzystanie danych nigdy tak naprawdę, przynajmniej jeszcze raz, do niedawna, zostało bardzo zbadane w Chinach. A teraz dotarliśmy do naprawdę interesującego okresu, czyli każdego, kto zwracał uwagę na nagłówki w Chinach, wie, że niedawno mieliśmy ogólnokrajowe protesty przeciwko reżimowi Zero Covid, który promował chiński przywódca Xi Jinping. Trudno przecenić, jak zaskakujące były te protesty. To była największa demonstracja buntu publicznego wobec Partii Komunistycznej od 1989 roku, od czasu protestów pro-demokracji. A w centrum była ta frustracja z kontroli, którą Partia Komunistyczna nakładała za pomocą technologii nadzoru. Więc myślę, że jesteśmy w nowej chwili. Ciekawie jest zobaczyć, jak to się rozgrywa, ponieważ myślę, że jest to jeden przypadek, w którym partia komunistyczna mogła przecenić rękę.
Michael Morell: Jedną z rzeczy, których nauczyłem się z książki, było to, że Chiny nie wprowadziły tego zaawansowanego systemu nadzoru. To miała pomoc. I czy możesz o tym porozmawiać?
Liza Lin: Jasne. Tak więc w naszych badaniach stwierdziliśmy, że Dolina Krzemowa wspierała rozwój chińskiego stanu nadzoru po jego inkubacji. Chin cyfrowy stan, jest w obecnej formie, naprawdę zaczął zakorzenić się na przełomie wieków. Około 2000, 2001 roku widziałeś, jak chińska policja jest o wiele bardziej skłonna zwrócić się do technologii cyfrowej, aby zebrać dane. A kiedy to zrobiło, prowadził te ogromne targi, duże ekspozycje, w których zaprosił zagraniczne firmy do zejścia i zasadniczo zaprezentowania swoich towarów. Aby pozwolić chińskiej policji, aby spojrzeć na to, co tam jest i zdecydować, co chcą kupić. A firmy, które okazały się na tych wystawach, byli albo pionierami Doliny Krzemowej, albo w tym momencie Who’s Who of the Digital World. Więc widziałeś ludzi takich jak Sun Microsystems. Widziałeś, jak Cisco uczestniczył w wystawie i prezentuje to, co mieli do zaoferowania. Widziałeś nieistniejącą obecnie kanadyjską firmę Nortel Networks. Był też Siemens z Niemiec.
I wszystkie te duże firmy były tam na pierwszych chińskich wystawach, próbując sprzedawać takie rzeczy, jak systemy zbierania baz danych odcisków palców lub inne systemy cenzury, takie jak filtry dla wielkiej zapory internetowej. Zdecydowanie widzieliśmy, jak Dolina Krzemowa odgrywa bardzo ważną rolę w inkubacji wczesnego chińskiego stanu nadzoru cyfrowego. Szybko do przodu dwie dekady do dnia dzisiejszego. To, co widzisz, to firmy z Doliny Krzemowej, nie tylko dostarczanie systemów, ale w rzeczywistości zapewniają komponenty do stanu nadzoru.
Więc jeśli myślisz o branży gorących disów na całym świecie, to naprawdę oligopol. Udział w rynku jest w większości podejmowany przez amerykańskie firmy, takie jak Western Digital i Seagate. I te dwie firmy sprzedają te dyski twardy. I to nie jest jak dyski twarde. Potrzebujesz również mocy obliczeniowej. Tak więc firmy chipowe, takie jak Nvidia i Intel, wiadomo, że sprzedają swoje procesory graficzne i procesory te naprawdę wysokiej klasy układy chińskim firmom monitorującym.
Jeśli myślisz o zaangażowaniu Doliny Krzemowej, jest to ogromne. I nie tylko w komponentach. Jeśli myślisz o finansowym aspekcie rzeczy, dużo cię.S. Firmy private equity i firmy venture capital były pierwszymi firmami, które dały chińskie startupy nadzoru w grze, finansując je. Jest więc wiele sposobów, w jakie Zachód, a zwłaszcza U.S. przyczynił się do rozwoju chińskiego aparatu nadzoru.
Michael Morell: Chcę trochę zmienić bieg, chłopaki i porozmawiać o eksporcie chińskiego systemu nadzoru do innych krajów. Konwencjonalna mądrość, jak wiecie, mówi, że Chiny chcą kształtować świat na swój obraz, na jego autorytarny obraz jako stan nadzoru. I odpychasz to pojęcie. Czy możesz o tym porozmawiać?
Josh Chin: Ten pogląd na Chiny jako chęci nacisku swojego systemu na resztę świata, ma to sens. Ludzie, którzy mają ten pogląd, nie wychodzi znikąd. Jednym z dowodów, które ludzie często cytują, jest XI Jinping, przywódca Chin. Mówił o tym, jak Chiny chcą wnieść wkład w ludzkie dążenie do lepszych systemów zarządzania i tego rodzaju rzeczy. I jest to wyraźnie dyplomatycznie, spędza dużo kapitału, dużo czasu próbując kultywować relacje na całym świecie. W niektórych przypadkach próbuje dokooptować globalnych instytucji, takich jak WTO i W.H.O. Ale to, co zobaczyliśmy, kiedy zaczęliśmy się w to patrzeć, jest tylko pod względem soczewki eksportu, nadzoru. A ten model, który mają w szczególności tego rodzaju cyfrowy autorytaryzm, jest taki, że jest bardziej skomplikowany.
Zdecydowanie sprzedają te technologie i te systemy i pomysły za nimi na całym świecie. Nie mamy teraz naprawdę świetnych danych na ten temat. Ale najnowsza liczba, którą mamy, pochodzi od uczonego z University of Texas o imieniu Sheena Greitens, która wykopała się i stwierdziła, że w 2020 r. Istnieje co najmniej 80 krajów, które importowali systemy nadzoru z Chin. A te były od krajów autorytarnych, aż po zachodnie demokracje, lokalne posterunki policji we Francji i Niemczech i tego rodzaju rzeczy.
Jednym z przykładów, który widzieliśmy szczegółowo, był w Ugandzie. Który jest jednym z tych krajów, które w pewnym sensie unosi się między Stanami Zjednoczonymi a Chinami i utrzymuje relacje z obu. To nominalnie demokracja, ale lider tam w latach siedemdziesiątych wygrał każde wybory sięgając dziesięcioleci. I są oczywiście zarzuty oszustwa wyborczego i tak dalej. A Chiny od wielu lat uprawiają swoje relacje z Museveni. Kilka lat temu sprzedali mu rodzaj startowego zestawu do monitoringu. Polecili w Ugandzie policji do Chin, aby pojechać do Pekinu, gdzie otrzymali lekcje na temat tego. I podobnie jak Chiny, Museveni początkowo powiedział: Och, systemy te służą do walki z przestępczością, ale potem szybko wykorzystały je w polityczne sposoby śledzenia opozycji postaci politycznych.
W pewnym sensie to, co widziałeś w Ugandzie, to Chiny eksportuje swój system. Ale sposób, w jaki był używany w Ugandzie, nie jest sposób, w jaki jest używany w Chinach. I to częściowo dlatego, że nie może być. Chiny mają wszystkie te zalety, których nie robi wiele innych krajów. Chiny mają dużo pieniędzy. Ma ogromną, dość dobrze wyszkoloną, dość technologiczną biurokrację. Wiele krajów naprawdę nie może odtworzyć modelu chińskiego. I myślę, że Chiny zdają sobie z tego sprawę. Ale to, co są zainteresowani promowaniem tego idei rządów, które mogą korzystać z tych technologii w dowolny sposób. Chodzi więc o to, że chcą się skopiować na całym świecie, ale po prostu chcą zakłócić istniejący porządek zdominowany przez Zachodu, który sugeruje, że władza państwowa powinna być ograniczona, a indywidualne prawa chronione przed inwazją tego rodzaju. Chcą zdenerwować tę rozmowę i sprawić, by rządy wykorzystały te technologie do kontrolowania społeczeństw.
Michael Morell: Chcę was zapytać o odpowiedź Zachodu na rozwój chińskiego stanu nadzoru. Co robiliśmy? Czy byliśmy skuteczni i czy są lepsze podejście do tego, co robimy?
Liza Lin: To świetne pytanie, ponieważ w ciągu ostatnich kilku miesięcy zdecydowanie widziałeś rządy takie jak U.S. Podejmij działania, aby zatrzymać przepływ komponentów, o których mówiłem wcześniej i do chińskiego stanu nadzoru. Więc 7 października widziałeś, jak Biały Dom wydał nowe sankcje eksportowe. I z tymi sankcjami, z tymi przepisami, zakazali u.S. Firmy pomocy w rozwoju zaawansowanego chińskiego przemysłu Chip i półprzewodników. A to oznaczało, jeśli jesteś u.S. osoba lub u.S. Firma, nie możesz sprzedawać komponentów ani nawet nie możesz pracować ani pomagać w żadnej formie. U.S. Osobom nie mogły pomóc w rozwoju.
Jednym z cytowanych powodów było wojsko. Więc nie chcieli wzmocnić chińskiego wojska, pomagając w rozwoju wysokiej klasy chips. Ale chcieli też powstrzymać ekspansję chińskiego stanu nadzoru. I to był jeden z powodów, dla których cytowano dla tych kontroli. Więc zdecydowanie widziałem kilka kroków w ostatnich miesiącach. I o tym, jak te kroki faktycznie odtwarzają się w Chinach, w tym momencie jest to duży znak zapytania. Ponieważ podobnie jak w przypadku wielu kontroli eksportu, widzicie obejścia i w małych ilościach, chińskie firmy nadal mogą uzyskać te wysokiej jakości żetony w bardzo małych ilościach.
Kiedy więc myślisz o tym, co rządy robią, aby zatrzymać przepływ pieniędzy lub technologii do chińskiego stanu nadzoru, jedna firma, która często nadchodzi, to firma o nazwie Sensetime. Sencetimes to największy chiński jednorożec AI. Powiedziałbym, że prawdopodobnie był to jeden z startów, w którym czytanie sprawiło, że pomysł na rozpoznanie twarzy, wykorzystując rozpoznawanie twarzy w rozwiązywaniu przestępstw tak bardzo szeroki i globalny pomysł. Więc z zmysłowym, to, co zobaczyliśmy.S. Rząd umieścił jeden z sensownych podmiotów zarówno na liście podmiotów, jak i na czarnych listach inwestycyjnych. Więc jeśli byłeś istotą w Pekinie Senseteime, nie można było uzyskać od ciebie żetonów.S. firmy, byłeś na liście podmiotów. A jeśli byłeś podmiotem SenseTime Hongkong, nie możesz uzyskać od ciebie żadnego finansowania.S. inwestorzy.
A SenseTime jest ta firma, która była naprawdę finansowana przez ludzi takich jak Fidelity. Qualcomm miał w sobie udział. Więc co u.S. Rząd zasadniczo próbował zrobić, aby ograniczyć przepływ pieniędzy lub żetonów do zmysłów. Ale w rzeczywistości, ze względu na wszystkie te luki, o których wspomniałem wcześniej, nie udało się. Tak więc z SenseTime dowiedzieliśmy się, kiedy firma została wymieniona w zeszłym roku, 2020 na giełdzie w Hongkongu, w rzeczywistości pojawiło się oświadczenie, że chociaż technicznie znajdował się na liście podmiotów, była to tylko jedna spółka zależna Senseime, która była na liście podmiotów. To był spółka zależna w Pekinie. Zatem jej spółka zależna w Szanghaju była bezpłatna do kupowania dowolnych chipsów Intel i Nvidia, których potrzebują do zasilania systemów nadzoru. Tak więc luka, o której mówiłem wcześniej, jedna z tych luk prawnych, po prostu umieszczanie jednej spółki zależnej na liście podmiotów nie wystarczyła. I sensetum został również umieszczony na czarnej liście skarbca pod koniec 2021 r., Co naprawdę cię zakazało.S. inwestorzy z inwestowania w to. Ale to, co zobaczyłeś, kiedy ostatecznie poszło na IPO, było to, że wciąż cię.S. pieniądze w tym. I to dlatego, że i to według firmy, to dlatego, że jej podmiot Hongkongu był na tej czarnej liście skarbca. Ale był to jednostka na wyspach kajmanów, która została wymieniona w Hongkongu. Są więc te wszystkie sposoby, w których u.S. próbuje powstrzymać przepływ lub powstrzymać swoich firm i inwestorów przed opracowaniem rozwoju nadzoru w Chinach. Ale tak naprawdę są pewne ograniczenia.
Josh Chin: drugi samolot, na którym istnieje ta rozmowa. To trochę po prostu na poziomie polityki i ideologii. Prawdziwe wyzwanie dla U.S. całkowicie oprócz pytania technologicznego jest atrakcyjnością tego modelu chińskiego modelu. Które, jak sądzę, jest na całym świecie, jest to bardzo proste. Rząd chiński ma to bardzo proste przesłanie, które polega na tym, że technologie te można wykorzystać do zwiększenia bezpieczeństwa i poprawy niektórych aspektów życia w sposób, którego nigdy wcześniej nie widzieliśmy. I powinni po prostu być, każdy powinien być w stanie ich używać, jak tylko chcą. I u.S. tak naprawdę nie ma na to dobrej odpowiedzi.Nie ma spójnej zachodniej wizji ani demokratycznej wizji tego, w jaki sposób te technologie powinny być rozmieszczone.
I myślę, że to po części w u.S., To problem. U.S. Zawsze był schizofrenik o roli technologii i danych w społeczeństwie. Zwłaszcza od czasu wzrostu Doliny Krzemowej, ponieważ firmy z Doliny Krzemowej pchają ten pomysł, że to swobodny przepływ informacji spowodował innowacje w Dolinie Krzemowej. I więc nie możesz tego odciąć, mimo że istnieją potencjalnie złe skutki uboczne z powodu ogromnej ilości danych osobowych i wykorzystywania przez firmy i rządy. To tylko cena, którą musisz zapłacić za innowacje. To jest U.S. Widok rzeczy. A rozmowa tak naprawdę nie wyszła znacząco poza tym. Zaczęło wyjść poza to w innych miejscach. Na przykład w Europie w U.K., gdzie masz reguły, które są wdrażane, aby naprawdę powstrzymać niektóre z bardziej inwazyjnych technologii, takich jak rozpoznawanie twarzy. Jednak teraz, gdzie masz organy regulacyjne, których zadaniem jest obserwowanie tych rzeczy. Ale to są wczesne dni. I myślę, że wielu ludzi to czuje aż do ciebie.S. Wchodzi na pokład, tak naprawdę nie będziesz mieć fascynującej demokratycznej alternatywy dla chińskiej wizji.
Michael Morell: Ale potrzebujemy jednego. Absolutnie go potrzebujemy. Książka jest stanem nadzoru: Inside Chin’s Poszukiwanie nowej ery kontroli społecznej. Autorami są Josh Chin i Liza Lin. Josh, Liza bardzo dziękuję za dołączenie do nas.
Josh Chin: To była ogromna przyjemność. Dziękuję, Michael.
Chińskie państwo nadzoru powinno przestraszyć wszystkich
Kraj doskonale doskonalią sieć cyfrowego szpiegostwa jako środek kontroli społecznej – z implikacjami dla demokracji na całym świecie.
2 lutego 2018
Wyobraź sobie społeczeństwo, w którym rząd oceniasz rząd pod kątem twojej wiarygodności. Twój “Wynik obywatela” podąża za tobą, gdziekolwiek się wybierasz. Wysoki wynik umożliwia dostęp do szybszej usługi internetowej lub szybkiej wizy do Europy. Jeśli tworzysz posty polityczne online bez zezwolenia lub pytania lub zaprzeczasz rządowi’Jednak oficjalna narracja na temat bieżących wydarzeń, jednak twój wynik maleje. Aby obliczyć wynik, prywatne firmy współpracujące z rządem nieustannie przepływają przez ogromne ilości danych mediów społecznościowych i zakupów online.
Kiedy wychodzisz za drzwi, twoje działania w świecie fizycznym są również zamieszkane do dragnet: rząd gromadzi ogromną kolekcję informacji za pośrednictwem kamer wideo umieszczonych na twojej ulicy i całego miasta. Jeśli popełnisz przestępstwo – lub po prostu Jaywalk – algorytmy rozpoznawania wyżyny będą pasować do materiału wideo do twojego zdjęcia w krajowej bazie danych identyfikatorów. To wygrało’nie minęło długo, zanim policja pojawi się przy twoich drzwiach.
To społeczeństwo może wydawać się dystopijan’t Farfetched: może to być Chiny za kilka lat. Kraj ściga się jako pierwszy, który wdrożył wszechobecny system nadzoru algorytmicznego. Wykorzystanie postępów w sztucznej inteligencji oraz eksploracji danych i przechowywania w celu budowy szczegółowych profili wszystkich obywateli, Chin’S Komunistyczna Partia Partii rozwija “Wynik obywatela” zachęcić “Dobry” zachowanie. Ogromna towarzyszka sieć kamer nadzoru będzie stale monitorować obywateli’ ruchy, rzekomo zmniejszające przestępczość i terroryzm. Podczas gdy rozszerzające się oko Owellian może się poprawić “bezpieczeństwo publiczne,” Stwarza nowe relaksujące zagrożenie dla swobód obywatelskich w kraju, który ma już jeden z najbardziej uciążliwych i kontrolujących rządów na świecie.
Chiny’Ewoluujący system nadzoru nad narządami bezpieczeństwa państwo komunistycznego w celu filtrowania, zbierania i analizy oszałamiających ilości danych przepływających przez Internet. Uzasadniając kontrolę w imię bezpieczeństwa narodowego i stabilności społecznej, Chiny pierwotnie planowały opracowanie tak zwanego “Złota tarcza” System nadzoru umożliwiający łatwy dostęp do rejestrów lokalnych, krajowych i regionalnych na temat każdego obywatela. Ten ambitny projekt był jak dotąd ograniczony do wielkiej zapory Firewall, która zabrania zagranicznych stron internetowych, w tym Google, Facebook i The New York Times. Według Freedom House, Chiny’Poziom wolności w Internecie jest już najgorszy na planecie. Teraz Komunistyczna Partia Chin w końcu buduje obszerny, wielopoziomowy system gromadzenia danych, o którym marzył od dziesięcioleci.
Podczas gdy rząd chiński od dawna analizuje poszczególnych obywateli pod kątem dowodów nielojalności wobec reżimu, dopiero teraz zaczyna opracowywać kompleksowe, stale aktualizowane i ziarniste rejestry każdego obywatela’S PEROTUASIONY, KOMENCJE, STOSILY, A nawet nawyki konsumenckie. Nowy system kredyt społecznych w ramach opracowywania będzie skonsolidował REAM rejestrów od prywatnych firm i biurokracji rządowej w jedną “Wynik obywatela” Dla każdego obywatela chińskiego. W kompleksowym zarysie planowania 2014 CCP wyjaśnia cel “Zachowaj zaufanie i ograniczenia przeciwko łamaniu zaufania.” Podczas gdy system jest na razie dobrowolny, będzie obowiązkowy do 2020 roku. Już 100 000 chińskich obywateli opublikowało w mediach społecznościowych o wysokich wynikach “Kredyt sezamowy” aplikacja obsługiwana przez Alibaba, w prekursorze sektora prywatnym proponowanego systemu rządowego. Ogromny konglomerat e-commerce twierdzi, że jego aplikacja śledzi tylko użytkowników’ zachowania finansowe i kredytowe, ale obiecuje zaoferować “Holistyczna ocena charakteru.” Nietrudno sobie wyobrazić, że wielu Chińczyków wkrótce się chwali swoje oficjalne wyniki.
Gdy to nie’T Wyjaśnij jeszcze, jakie dane zostaną rozważone, komentatorzy już spekulują, że zakres systemu będzie alarmująco szeroki. Planowane “Citizen Credit” Wynik prawdopodobnie waży znacznie więcej danych niż Western FICO Score, co pomaga pożyczkodawcom podejmować szybkie i wiarygodne decyzje dotyczące przedłużenia kredytu finansowego. Podczas gdy ten ostatni po prostu śledzi, czy ty’Spłacili swoje długi i dobrze zarządzali swoimi pieniędzmi, eksperci ds. Prywatności w Chinach i Internecie spekulowali – oparte na ogromnych ilości danych zakupów online wydobytych przez rząd bez względu na prywatność konsumentów – że Twoja chińska zdolność kredytowa może być wyższa, jeśli kupujesz przedmioty, które reżim lubisz – i niższe, jeśli kupujesz te, które to nie robi, to nie ma’T, takie jak gry wideo lub alkohol. Znacznie poza dziedziną zakupów konsumentów online, twoje zaangażowanie polityczne może również silnie wpłynąć.
Jeszcze bardziej niepokojące jest to, że rząd będzie technicznie zdolny do rozważenia zachowania obywatela chińskiego’są przyjaciele i rodzina przy ustalaniu jego wyniku. Na przykład możliwe jest, że twój przyjaciel’S Polityczne stanowisko antyrządowe może obniżyć twój wynik. W ten sposób system punktacji izolowałby dysydentów od ich przyjaciół i reszty społeczeństwa, czyniąc ich pełnymi pariasami. Twój wynik może nawet określić Twój dostęp do niektórych uprawnień przyjętych za coś oczywistego w U.S., takie jak wiza do podróży za granicę, a nawet prawo do podróży pociągiem lub samolotem w kraju. Ostrzega jeden ekspert ds. Prywatności w Internecie: “To, co tu robią Chiny, selektywnie hodownia swojej populacji, aby wybrać cechę krytycznego, niezależnego myślenia.”
rekomendowane lektury
Widmo chińskiego mola w Ameryce
Drogi terapeucie: czy nadal mogę ufać mojemu mężowi?
Szokująca liczba zabójców morduje swoich współpracowników
Podczas gdy ludzie Zachodu, a zwłaszcza grupy wolności obywatelskich, takie jak ACLU, są przerażone taką perspektywą – jeden komentator nazwał możliwość “Autorytaryzm, Gazified”- inni twierdzą, że ponieważ brak zaufania jest poważnym problemem w Chinach, wielu Chińczyków z zadowoleniem przyjmuje ten potencjalny system. Jednak system inspirowany przez partię, oparty na danych system monitorowania stwarza głębokie pytania dla Zachodu na temat roli prywatnych firm w nadzorze rządowym. Czy prywatne firmy etyczne pomagają w masowym monitorowaniu i przekierowywać swoje dane rządowi? Alibaba (Chiny’s Amazon) i Tencent (właściciel popularnej platformy wiadomości WeChat) posiadają szerokie dane na temat każdego chińskiego obywatela, które rząd musiałby wydobywać, aby obliczyć wyniki. Chociaż chińskie firmy są teraz zobowiązane do pomocy w rządowym szpiegowaniu podczas u.S. Firmy nie są, można sobie wyobrazić Amazon w Alibaba’pozycja S lub Facebook zamiast Tencent. Podczas gdy prywatne firmy, takie jak biura punktów kredytowych, zawsze wykorzystywały dane do pomiaru konsumentów’ Zdatność kredytowa, w każdym przyzwoitym społeczeństwie musi istnieć wyraźna rozróżnienie między mechanizmami punktacji sektora prywatnego i sektora publicznego, które mogłyby określić dostęp do praw i przywilejów obywateli, bez odwołania.
Ten planowany system kredytowy zorientowany na dane to tylko jeden aspekt Chin’S szybko rozwijający się system nadzoru algorytmicznego. Kolejną jest rozległa sieć technologii, zwłaszcza kamer nadzoru, do monitorowania ludzi’s ruchy fizyczne. W 2015 roku Chiny’S National Police Force – Ministerstwo Bezpieczeństwa Publicznego – zwane stworzeniem “wszechobecne, całkowicie połączone, zawsze włączone i w pełni kontrolowane” Krajowa sieć nadzoru wideo. Posłowie i inne agencje stwierdziły, że organy ścigania powinny korzystać z technologii rozpoznawania twarzy w połączeniu z kamerami wideo, aby złapać łbawców prawnych. One IHS Markit szacuje liczbę kamer w Chinach na 176 milionów dzisiaj, z planem zainstalowania 450 milionów do 2020 r. Według Pekinowego Biura Bezpieczeństwa Publicznego Pekinu jest teraz zaskoczone przez kamery monitorujące.
Wydanym celem tego systemu jest schwytanie i zniechęcenie przestępców. Jednak stwarza to również oczywiste i ogromne ryzyko dla prywatności, a odrobiną wolności obywateli Chińczycy zdołały zyskać od czasów maoistycznych. Kary za małe przestępstwa wydają się nieuzasadnione: władze w Fuzhou publikują nazwiska Jaywalkers w lokalnych mediach, a nawet wysyłają je do pracodawców. Jednak bardziej złowieszcze są prawdopodobne kary, które zostaną zadane ludziom, którzy kojarzą się z dysydentami lub krytykami, którzy rozpowszechniają petycję lub utrzymują znak protestacyjny lub po prostu w niewłaściwym miejscu w niewłaściwym czasie. Zatem instalacja wszechstronnego oka dla rządowych alarmów obywatelskich wolności obywatelskich i prywatności na całym świecie. Rząd już nieustannie monitoruje telefony komórkowe i media społecznościowe działaczy na rzecz praw człowieka w imię “konserwacja stabilności.” System nadzoru wideo umożliwiłby dalszy wszechobecny i represyjny nadzór. Udostępnianie strumieni również publicznie zagroziłoby każdemu obywatelowi’Prywatność: sąsiad zajęty, może łatwo szpiegować zajęcia rodziny obok, gdy załatwiają sprawy lub wyjeżdżają na wakacje.
Chiny’Eksperymenty S z cyfrowym nadzorem stanowią poważne nowe zagrożenie dla wolności wypowiedzi w Internecie i innych prawach człowieka w Chinach. Coraz częściej obywatele powstrzymują się od jakiegokolwiek niezależnego lub krytycznego wyrażenia z obawy, że ich dane zostaną odczytane lub zarejestrowane ruchy – i karne – przez rząd. I to jest dokładnie sens programu. Co więcej, to, co pojawia się w Chinach, nie zostanie w Chinach. Jego represyjne technologie mają wzorzec rozproszenia innych reżimów autorytarnych na całym świecie. Z tego powodu – nie wspominając o trosce o setki milionów ludzi w Chinach, których skromna wolność zostanie dodatkowo zmniejszona – demokracje na całym świecie muszą monitorować i potępić to złowrogie pełzanie w kierunku świata orwellijskiego.
„Państwo nadzoru” bada chińskie systemy kontroli technologii i mediów społecznościowych
Podczas jednej z moich ostatnich podróży raportowania w Chinach zarezerwowałem bilety samolotowe na lotnisku. Zamiast zameldować się w hotelu, który w Chinach wymaga odwrócenia skanowania paszportowego wysyłanego prosto do lokalnej policji, postanowiłem polecieć jak najwcześniej, zakończyć wszystkie moje raporty tego samego dnia i wrócić tej samej nocy.
Losowo znalazłem kierowcę przed lotniskiem – nawet pomocnie wskoczyła do przetłumaczenia uniesionego lokalnego dialektu dla mnie. Przez noc byłam w locie z powrotem do Pekinu, a wszystkie moje raporty bezpiecznie przechowywane na kilku kartach microSD. Sukces, pomyślałem.
Następnego ranka mój kontakt zadzwonił do mnie w panice. Kilku lokalnych urzędników odwiedziło jego dom po naszym spotkaniu i zagroziło mu. Byłem rozczarowany, ale także zdezorientowany: w jaki sposób chińskie urządzenia bezpieczeństwa zdołały tak szybko wyśledzić moje miejsce pobytu?
Nowa książka Josha Chin i Lizy Lin, Stan nadzoru: Inside Chin’s Poszukiwanie nowej ery kontroli społecznej, próbuje odpowiedzieć na to pytanie. Dwóch weteranów dziennik “Wall Street Reporterzy spędzili lata obejmując polityczny i technologiczny wzrost Chin. Korzystają z tego doświadczenia, aby rozplątać, w jaki sposób Chiny zbudowały swój ogromny cyfrowy aparat nadzoru (spoabler fabularny: w połączeniu z amerykańskimi firmami) oraz często eleganckie założenia, które leżą u podstaw jego zastosowania, z katastrofalnymi konsekwencjami.
Chin i Lin opisują, w jaki sposób władze wykorzystują wyrafinowaną krajową bazę danych łączącą dokumenty identyfikacyjne, dane rozpoznawania twarzy, odciski palców i historię podróży (w tym najprawdopodobniej, moje). Drugą, mocniejszą warstwą kontroli jest rozległe chińskie sieć kamer CCTV, których materiał jest analizowany w czasie rzeczywistym przez oprogramowanie Artificial Intelligence sprzedawane przez wiele chińskich firm, takich jak Huawei, SenseTime, Megvii i China Electronics Technology Group Corporation (CETC). Nieograniczony słaby system prawny w Chinach i powstający cyfrowy kodeks prywatności, chińskie giganty i aparaty bezpieczeństwa są w stanie śledzić telefony, monitorować zakupy online i odszyfrować wiadomości.
Pomysł – pionierem fundamentalnych chińskich myślicieli naukowych, takich jak Qian Xuesen – polega na tym, że wykorzystanie rozległych danych wejściowych danych behawioralnych może tworzyć predykcyjne działania policyjne i bezpieczne, stabilne społeczeństwa. Dzięki ryzę dużych zbiorów danych generowanych przez Chin ponad miliard mobilnych użytkowników Internetu, ta wizja jest teraz rzeczywistością. Założyciel i przewodniczący giganta e-commerce Alibaba, Jack MA, jest cytowany w Stan nadzoru Mówiąc podczas rozmowy z 2015 r., W której uczestniczyli urzędnicy ds. Bezpieczeństwa na wysokim szczeblu: „Ktokolwiek posiada wystarczającą ilość danych i umiejętności obliczeniowych, może przewidzieć problemy, przewidzieć przyszłość i oceniać przyszłość.”
Nadzór rządowy jest trudny do odkrycia i zrozumienia, ponieważ z natury jest tajny. W przypadku braku konkretnych faktów (i dodaj napięty związek geopolityczny między u.S. i Chiny do rozruchu), mniej kompetentni reporterzy mogą wstawić hiperbolę lub spekulacje. Chin i Lin nie robią tego, zamiast tego wolą używać rzeczywistych przykładów, aby zilustrować zarówno przyziemne, jak i dystopijne zastosowania w chińskiej inwigilacji.
Jedną z najsilniejszych cech książki jest niezachwiana analiza tego, jak takie podejścia do dużych zbiorów danych są wykorzystywane nie tylko przez Chiny, ale rządy na całym świecie, w tym w Stanach Zjednoczonych. Chiny, autorzy wyjaśniają, nie są wyjątkiem w objęciu systemu policji wzmocnionego przez nadzór wideo i sztuczną inteligencję. Zachodnie firmy, w tym Intel, IBM, Seagate, Cisco i Sun Technologies, należą do relacji handlowych, które pomogły uczynić chińskie opłacalne technologicznie i finansowo opłacalne.
Chiny niewątpliwie odblokowały imponujące, choć chłodne, osiągnięcia: absolutna kontrola społeczna ze stosunkowo niewielką i wysoce widoczną fizyczną uciskiem obserwowanym w krajach autorytarnych niższych technologii, takich jak Iran lub Rosja.
Jednak takie kontrolne maskuje niepokojący poziom stronniczości i całkowicie niedokładności zapiekanych w głęboko wnikliwe cyfrowe systemy nadzoru Chin. Niektóre anegdoty podbródki i lin są śmieszne. Z jednym, znanym politycznym dysydentem jest odwiedzana przez policję po nudzie, kupuje procy online; Oficerowie podejrzewają, że kupił zabawkę, aby wyjąć liczne kamery CCTV wyszkolone w jego domu.
Inne historie są o wiele bardziej niepokojące. Chin i Lin opowiadają nawiedzającą opowieść o poecie i filmowcu Uyghura o imieniu Tahir Hamut Izgil, który obecnie mieszka w U.S. Hamut i jego rodzina opisują, że ich krew, tęczówki, odciski palców i nagrywania głosowe zebrane przez policję Xinjiang, aby zostać wprowadzonym do biometrycznej bazy danych. Co najmniej setki tysięcy ich innych ujgurów zostało zatrzymanych lub uwięzionych, często na podstawie pozornie cienkich dowodów, takich jak użycie aplikacji czatu, takich jak WhatsApp; Ankiety złożone przez kadry wysyłane do życia i zgłaszania się na temat rodzin w Uighur; lub są określane przez algorytmy kocowe w celu wskazania ekstremizmu religijnego.
Stan nadzoru został w dużej mierze zgłoszony w latach przed globalnym pandemią Coronawirusa, a obaj reporterzy nie byli siedzibami w Chinach, ponieważ kraj zamknął granice i wzniósł szereg cyfrowych narzędzi do śledzenia Covid. (Chin został wydalony z Chin przez władze w 2020 r., Jeden z kilkanaście dziennikarzy pracujących dla U.S. gniazda, które zostaną wyrzucone w tym roku.)
Dogodnie takie narzędzia do śledzenia, które również nadają się również do śledzenia ruchów ludzi. Wszyscy w Chinach muszą teraz przesyłać dane o lokalizacji i najnowsze dane podróży, aby utrzymać cyfrowe kody QR na swoich smartfonach. Aby podróżować lub nawet wejść do sklepu, kod osoby musi pozostać zdrową zielenią; Zmieni niebezpieczny czerwony kolor nakazujący natychmiastową kwarantannę, jeśli dana osoba zostanie zainfekowana lub uznana za bliski kontakt.
Moc do śledzenia i kontrolowania codziennych ruchów osoby jest zaskakująco dojrzała do nadużyć. Krótko przed Stan nadzoru Zostały opublikowane, władze lokalne w mieście Zhengohou zostały upomniane po tym, jak celowo stały się czerwone kodeksy zdrowotne cyfrowych setek protestujących oszczędnych przez lokalny bank ich oszczędności życia. Gdyby Chin i Lin napiszą kontynuację, znaleźliby bogaty materiał, który dodatkowo hydrauliczny charakter chińskiego cyfrowego aparatu zdrowia publicznego.
Stan nadzoru to ostrożna książka. Jest sprawiedliwy w szczegółowym opisie drapieżnej prędkości, z jaką Chiny zbudowały model cyfrowego autorytaryzmu, które inne kraje są bez wątpienia chętnie się uczyć. Jego wartością jest pokazanie, w jaki sposób takie systemy nadzoru są tak dobre (lub złe), jak ludzie, którzy je budują.
Chiny’S Techno-autoritaryzm przeszedł globalny
Niemal co tydzień międzynarodowe media informują o chińskim rządu’niepokojące wykorzystanie technologii do szpiegowania własnych obywateli i innych krajów. Chiny’S Giants, Polityka zagraniczna Zgłoszone pod koniec ubiegłego roku, ręka w rękawicy z krajem’s agencje szpiegowskie. Guardian zasugerował w grudniu, że chiński operator telefoniczny szpieguje amerykańskich użytkowników.
Nadzór jest faktem życia dla obywateli chińskich i coraz częściej dla tych, którzy mieszkają w krajach, które przyjęły chińską technologię nadzoru, od Ekwadoru po Kirgistan. Jeszcze bardziej niepokojący, ten ekosystem chińskich technologii niesie ze sobą zestaw wartości, które ulegają państwu chińskiemu-forma dwudziestego wieku autorytaryzmu, która poślubia kontrolę społeczną i wydajność.
Stany Zjednoczone miały knetyczne chińskie gigantów technologii w imię bezpieczeństwa narodowego i praw człowieka. Ale Stany Zjednoczone i jej firmy technologiczne mają również historię w kratkę z samymi ideałami, które twierdzą, że podtrzymują. Aby zapobiec Chinom’S Techno-Authoritarianizm po zdobyciu przyczepności Stany Zjednoczone muszą odwrócić kurs i rozpocząć prowadzenie według przykładu: muszą zreformować własne praktyki nadzoru, chronić obywateli’ prywatność i bezpieczeństwo oraz współpracuj z sojusznikami w celu ustalenia szanujących praw globalnych standardów dla firm technologicznych.
Przymus i kontrola
Chiny’s krajowe agencje policyjne zbierają niezwykłą liczbę danych o ludziach w celu monitorowania ich działań i zidentyfikowania problemów. Stan’Surveillance jest szczególnie duszący w Xinjiang, gdzie władze korzystają między aplikacjami mobilnymi, zbiór biometryczny, sztuczną inteligencję i duże dane, aby kontrolować 13 milionów tureckich muzułmanów.
Masowe programy nadzoru w Xinjiang to Chiny’jest najbardziej widocznym i nachalnym, ale to tylko jeden koniec spektrum. Władze chińskie wykorzystują technologię do kontrolowania populacji w całym kraju w subtelniej, ale wciąż potężny sposób. Bank centralny przyjmuje walutę cyfrową, która pozwoli Pekinowi na badanie – i kontrolę – ludzie’s Transakcje finansowe. Chiny budują tak zwane bezpieczne miasta, które integrują dane z natrętnych systemów nadzoru, aby przewidywać i zapobiegać pożarom na klęski żywiołowe i sprzeciw polityczny. Rząd uważa, że te ingerencje wraz z działaniami administracyjnymi, takimi jak odmawianie ludziom dostępu do usług, poprawiają ludzi “Pozytywne zachowania,” w tym większa zgodność z polityką rządową i zdrowe nawyki, takie jak ćwiczenia.
Pekin’Składki technologiczne są jednak nie tylko bezpośrednio przymusowe. Rząd chiński ma również nadzieję wykorzystać swoją ogromną władzę nadzoru do większego ideologicznego projektu państwa, który łączy autorytaryzm z praktyczną wydajnością, aby zaspokoić potrzeby kraju’S ogromna ludność. Wszechobecne monitorowanie pozwala Pekinowi kontrolować jego ogromną biurokrację, która jest pełna lokalnej korupcji i nadużycia władzy. “Góry są wysokie, a cesarz jest daleko” Od dawna jest mantrą dla chińskich urzędników i obywateli zajmujących się edyktami rządu centralnego. Ale ten związek się zmienia. W 2019 r. Rząd wymagał kadr do pobrania “Study XI, silny naród” Aplikacja, która sprawiła, że studiują myśl XI Jinping, odpowiadają na quizy i konkurowania w ich zrozumieniu oficjalnych zasad. Prezydent XI’S podpisowa kampania łagodzącego ubóstwo nie tylko zadaje kadry z zbieraniem szczegółowych danych osobowych na temat biednych ludzi – w tym ich dochody, niepełnosprawności i numerów konta bankowego oraz przyczyn ich ubóstwa – ale także zbiera kadry’ Lokalizacje GPS, aby upewnić się, że starannie realizują swoje obowiązki.
Rząd chiński ma nadzieję, że technologia pomoże mu umocnić swoją mrożącą innowacyjną formę rządu – taką, która spełnia materialne potrzeby ludności i inżynierów lojalnej, responsywnej biurokracji, nawet podczas omijania takich nieznośnych pośredników, jak wybory konkurencyjne, wolną prasę i niezależne sądownictwo i niezależne sądownictwo i niezależne sądownictwo.
Techno-autoritaryzm zyskujący przyczepność
Pojawiający się chiński ekosystem technologiczny jest zarówno funkcjonalny, jak i niedrogi. Huawei’S 5G uchwycił wiele zachodnich rządów’ uwaga i Pekin’System nawigacji S Baidu przeważa teraz nad U.S. Wersja, GPS, w ponad 160 krajach. Chiny zmuszają rządy do przyjęcia krajowej platformy logistycznej transportu, międzynarodowego systemu logistycznego zaprojektowanego do integracji informacji drogowych, morza, powietrza, frachtu i pocztowych kontrolowanych przez Chiny’S Ministerstwo Transportu. Chińskie aplikacje również szybko się rozprzestrzeniają. Tiktok przeszedł na globalny, Alibaba przygotowuje się do Azji Południowo -Wschodniej i Tencent’s WeChat jest osadzony w chińskiej diasporze’S cyfrowe życie. Chiny’M model Internetu “suwerenność,” przez które państwo rozlicza i kontroluje Internet w swoich granicach, zainspirował rządy z Egiptu do Tajlandii.
Państwo chińskie jest właścicielem niektórych z tych firm. Inne to prywatne firmy z siedzibą w Chinach, które są bardzo podatne na rząd chiński’presja, cenzura i nadzór. Ponieważ w Chinach brakuje rządów prawa i wolnej prasy, nie ma łatwego sposobu na uzyskanie informacji od tych firm lub pociągnięcie ich do odpowiedzialności za nadużycia. Innymi słowy, wartości Pekinu’S marka autorytaryzmu przenikaj swoją technosferę. Zgodnie z rządem’tak zwana dyplomacja korzystna, kraje odbiorców otrzymują systemy, które obiecują kontrolę i wydajność. W zamian Chiny zyskują wpływ i dane.
Mniej dwóch zła?
Stany Zjednoczone próbowały przeciwdziałać własnym ekosystemowi technologicznemu Chinom’s, przedstawianie konkurencji między nimi jako jedną między dobrem a złem. Administracja byłego u.S. Na przykład prezydent Donald Trump stworzył tak zwany program Clean Network, rzekomo chroniąc amerykańskich użytkowników przed wścibskimi oczami “Złośliwa aktorzy” takie jak państwo chińskie. Program stara się zidentyfikować “niezaufany” Aplikacje z Chin i ruch ruchu internetowego i przechowywania danych z dala od “niezaufany” Chińscy przewoźnicy, kable i chmury. U.S. Tymczasem firmy stanowią jako obrońcy bezpieczeństwa online i wartości demokratycznych.
Jednak dla większości reszty świata konkurencja ta jest niewiele więcej niż zła w porównaniu z złem. U.S. Rząd praktykował także masową inwigilację; Big U.S. Firmy technologiczne przyjęły model biznesowy oparty na nadzorze, wykorzystując ludzi’S dane w imieniu bezpłatnej usługi; A pięć oczu, koalicja wywiadowcza składająca się ze Stanów Zjednoczonych i Australii, Kanady, Nowej Zelandii i Wielkiej Brytanii, starała się podważyć szyfrowanie, naciskając na firmy, aby zapewnić rządom dostęp do wszystkich komunikacji cyfrowej. W tym ponurym globalnym wyścigu na dno cyfrowe największymi przegranymi są zwykli użytkownicy technologii na całym świecie.
Ten konkurs między Stanami Zjednoczonymi a Chinami nie jest po prostu konkurencją o sprawność technologiczną, jak twierdzi wielu analityków, ale bitwą o wartości. Przekonująca demokratyczna alternatywa dla chińskiego rządu’Model S powinien wymagać od rozwoju technologicznego w celu spełnienia standardów praw człowieka, ochrony prywatności oraz wspierania interesu publicznego i uczestnictwa obywatelskiego.
PROWADZĄC PRZEZ PRZYKŁAD
Waszyngton może dostarczyć prawdziwą alternatywę dla naruszenia chińskiego techno-autorytaryzmu, ale tylko wtedy, gdy po raz pierwszy dostanie własny dom w porządku. Stany Zjednoczone powinny zreformować swoje przepisy dotyczące nadzoru bezpieczeństwa narodowego i regulować sposób, w jaki amerykańskie firmy mogą zbierać, analizować i udostępniać dane osobowe. Waszyngton powinien lepiej chronić dane biometryczne – na przykład powinien rozważyć zakazanie organów ścigania w zakresie wykorzystywania rozpoznawania twarzy i ściśle reguluj gromadzenie wrażliwych danych osobowych, w tym DNA, przez kraj’S Giants. Powinien także badać sposoby, aby umożliwić ludziom kształtowanie i kontrolowanie wykorzystania ich danych. W tym samym czasie u.S. Decydenci powinni rozważyć eskalacyjne działania przeciwko firmom, które przyczyniają się do Chin’S stan masowy. Global Magnitsky Act sankcje, które pozwalają u.S. Decydenci sankcjonujący firmy, które nadużywają praw człowieka, mogą być przydatne w tym względzie i mogą pomóc opóźnić realizację Chin’S -Orwelskie ambicje.
Aby wprowadzić długoterminowe rozwiązania problemu techno-autoritaryzmu, Waszyngton może’nie idź sam. Stany Zjednoczone powinny współpracować z podobnie myślącymi rządami w różnych technicznych organach standardowych, takich jak Międzynarodowa Związek Telekomunikacyjny, który ustanawia standardy 5G. Rządy te, wraz z tymi, którzy dołączają do nowych inicjatyw w celu stworzenia sojuszy technologicznych demokratycznych, powinny odrzucić próby regulowania w oparciu o niejasno sformułowane pojęcia “etyka.” Na przykład Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju opublikowała zamglone zasady, aby kierować wykorzystaniem sztucznej inteligencji, takich jak “autonomia,” “różnorodność,” I “uczciwość.” Zamiast tego Stany Zjednoczone i rządy podobnie myślących powinny naciskać na prawnie wiążące zasady i inne interwencje regulacyjne, które odpowiadają firmom technologicznym do standardów praw człowieka, takich jak obowiązkowe kontrole należytej staranności.
Waszyngton powinien współpracować ze swoimi sojusznikami, aby zapewnić, że ludzie w Chinach i na całym świecie mają dostęp do Internetu, który jest wolny od cenzury i nadzoru – alternatywa dla Chin’S Digital Silk Road Initiative. Demokratyczny substytut Huawei’S 5G nie powinno być tylko żadną firmą 5G opartą na demokracji, ale taką, która spełnia same standardy praw człowieka.
Waszyngton i jego sojusznicy powinni ambitnie myśleć o tym, w jaki sposób technologia może ożywić demokracje. Na przykład mogą zainwestować w opracowywanie cyfrowych kwadratów publicznych – do interakcji publicznych i współpracy poza Big Tech’S PLACJE SPOŁECZNYCH SPOŁECZNE, które SOW Division i umożliwiają dezinformację w dążeniu do zysków. Stany Zjednoczone mogą wziąć stronę z Tajwanu i Barcelony, gdzie technologia zwiększa uczestnictwo obywatelskie i demokratyczne zarządzanie i mogą pomóc w stworzeniu prawdziwie demokratyczny system techno-polityczny.
U.S.-Chińska konkurencja o technologię może ukształtować przyszłość. Jeśli Waszyngton poważnie podchodzi do ochrony prywatności i promowaniu praw człowieka, powinien przejąć inicjatywę z Chin, podtrzymując te standardy dla każdego, kto używa U.S. technologia, w kraju i na całym świecie.